2012-09-25, Kwestionariusz gorzowski
Jestem tym, kim jestem:
- Jestem przede wszystkim żona i matką.
Gorzów to moje miasto:
- Tak i to od urodzenia.
Moje ulubione miejsce:
- Z całą pewnością bulwar.
Mój ulubiony lokal:
- Teraz nie ma takiego, ale kiedyś był to pub Celtic.
Jestem dumna:
- Z Gorzowa. Z tego, że odnajduje swoja tożsamość wśród miast podobnej wielkości.
Wstyd mi:
- Za niektórych gorzowian, którzy nie dbają o swoje miasto, o swoje otoczenie.
Marzy mi się:
- Żeby Gorzów był miastem, w którym wszyscy chcieliby mieszkać, ale nie każdy mógłby tu zamieszkać.
Gdybym była prezydentem:
- Nie kandyduję, nie zamierzam, nie zazdroszczę prezydentowi jego funkcji, bo wiem jak ciężkie to zadanie.
Lubię gorzowian:
- Bo są towarzyscy, otwarci na innych i mogą być tu wzorem.
Gościom mówię, że Gorzów:
- To miasto godne odwiedzenia.