2024-05-27, Piłka nożna
17 maja piłkarze AstroEnergy Warta zremisowali z liderem Rekordem Bielsko- Biała 2:2 w ramach 31 kolejki trzeciej ligi.
Po tym meczu warciarze mogli odczuwać niedosyt, że wywalczyli tylko punkt, gdyż prowadzili już dwoma bramkami.
Niestety okazało się, że ten pojedynek został zweryfikowany, w wyniku czego Warta została ukarana walkowerem. W ekipie gorzowskiej nie mógł zagrać bowiem w tym spotkaniu Shuto Nakano, a jednak pojawił się on na placu gry w 65 minucie. Od jego występu w czwartoligowych rezerwach nie minęło 48 godzin i stąd walkower.
Jaka była reakcja trenera bordowo-granatowych na wieść o walkowerze?
- To niczego nie zmienia w naszym podejściu, dalej wszystko zależy od nas i ten punkt czy jego brak niczego nie zmienia. To był błąd ludzki. Czasami zdarzają się pomyłki. Zrobimy wszystko, aby ta strata punktu nie zaważyła w ostatecznym rozrachunku - powiedział trener Warty Mateusz Konefał.
Warta po tym walkowerze nadal jest na 14 miejscu, ale rywale zbliżyli się do naszego zespołu. I tak Odra Bytom Odrzańskie zajmuje 15 miejsce i ma teraz już tylko punkt straty do bezpiecznej lokaty, jaką zajmuje Warta. Nasz zespół ma 36 punktów, a beniaminek z Bytomia Odrzańskiego 35. Z walki o otrzymanie nie rezygnuje także Gwarek Tarnowskie Góry, który ma 33 punkty. Przed Wartą na 13 pozycji jest Unia Turza Śląska, która ma 38 punktów oraz Carina Gubin na 12 miejscu również 38 punktów. To właśnie dwa kluby z pięciu wymienionych z tego grona opuszczą trzecią ligę.
Należy dodać, że z drugiej ligi do naszej grupy spadła Skra Częstochowa to oznacza, że szeregi trzecioligowców opuszczą nie trzy, lecz cztery drużyny.
Dlatego Warta koniecznie musi wygrać swój następny domowy pojedynek ze Ślęzą Wrocław, który rozegrany zostanie 1 czerwca. Natomiast w ostatniej kolejce nasza ekipa zmierzy się na wyjeździe z Unią Turza Śląską.
Przemysław Dygas
Zespół CFB Stilonu po pierwszej części sezonu zajmuje 11. miejsce w rozgrywkach trzeciej ligi.