Oferta Gorzowa wyróżnia się pod wieloma względami

2024-05-29, Gospodarka

Z Krzysztofem Kielcem, prezesem Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, rozmawia Robert Borowy

Prezes Krzysztof Kielec w trakcie konferencji w Mierzęcinie Fot. Bartłomiej Konysz

- Za nami kolejna, coroczna biznesowa konferencja w Mierzęcinie. Jakie tematy były najczęściej poruszane wśród inwestorów?

- W tym roku wraz z naszymi partnerami z Deloitte przedstawiliśmy bieżące zagadnienia dotyczące podatku CIT w odniesieniu do korzyści płynących w ramach Polskiej Strefy Inwestycji. Eksperci z banku Pekao przedstawili prognozy gospodarcze oraz analityczne podsumowanie obecnych trendów makroekonomicznych. Rynek pracy i jego wyzwania zdiagnozowane zostały przez specjalistów z firmy Idea HR, a możliwości rozwoju eksportu wraz z narzędziami ekspansji zaprezentowane zostały przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu. Prelekcje, dyskusje i warsztaty zorganizowaliśmy w ramach konferencji ,,Polska Strefa Inwestycji 2024 - Zachodnie Forum Gospodarcze’’.

- Jaki obraz został przedstawiony i czy są powody do optymizmu?

- Przedstawiliśmy uwarunkowania ekonomiczne w zakresie interesującym naszych inwestorów wraz z danymi, które jednoznacznie świadczą o prorozwojowym kursie. W ubiegłym roku Kostrzyńsko-Słubicka Specjalna Strefa Ekonomiczna S.A. wydała aż 42 decyzje o wsparciu, co odzwierciedlało zobowiązania inwestorów do zainwestowania ponad 2 miliardów złotych na obszarze przez nas zarządzanym, który jest największy spośród wszystkich stref w Polsce. Prognozy makroekonomiczne są korzystne, widoczna jest stabilizacja, co niewątpliwie ma pozytywny wpływ na skłonność do inwestowania. Rynek pracy jest ciągle wyzwaniem, choć nasi partnerzy mają możliwości, by wyjść naprzeciw oczekiwaniom podmiotów gospodarczych. W ubiegłym roku z mojej inicjatywy powstało biuro Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Gorzowie, które działa bardzo intensywnie i jego oferta narzędzi i możliwości rozwoju eksportu spotkała się z dużym zainteresowaniem inwestorów.

- Jak wygląda sytuacja w Polskiej Strefie Inwestycji? Czy w 2024 roku czekać na nas będą kolejne projekty?

- W bieżącym roku mamy kontynuację dynamiki zeszłorocznej, wydaliśmy już kilkanaście decyzji o wsparciu, co zwiastuje kolejne bardzo dobre wyniki. Polska Strefa Inwestycji jest bardzo dobrym narzędziem wsparcia dla wszystkich przedsiębiorców planujących inwestycje. Najlepiej zobrazują to dane dotyczące Kostrzyńsko-Słubickiej SSE. W latach 1999-2016, w ramach ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych, inwestorzy zadeklarowali w naszej Strefie inwestycję na poziomie 7 miliardów złotych, natomiast w latach 2016-2024 poziom ten wyniósł niespełna 17 miliardów złotych, co najlepiej pokazuje dynamikę rozwoju. Oczywiście przełożyło się to na wyniki finansowe Kostrzyńsko-Słubickiej SSE, które w latach 1999-2016 wyniosły łącznie niespełna 75 milionów złotych, a w latach 2016-2024 były na poziomie ponad 120 milionów złotych. Te dane najlepiej odzwierciedlają rozwój spółki w ostatnich latach w ramach Polskiej Strefy Inwestycji, która zastąpiła dawne specjalne strefy ekonomiczne. Mam bardzo dużą osobistą satysfakcję, iż brałem udział w pracach powołania Polskiej Strefy Inwestycji. Obecnie posiadamy ofertę dla każdego przedsiębiorcy oraz dla rozwoju sektora usług i B + R. Każdy podmiot działający nawet w skali mikro może i powinien skonsultować z nami swoje plany rozwojowe, ponieważ ma szansę na wsparcie. Działamy nieograniczeni terytorialnie, to przedsiębiorca decyduje, gdzie powstanie nowa inwestycja.

- Jak wygląda obecnie sytuacja w Gorzowie?

- Byliśmy inicjatorem stworzenia bardzo konkurencyjnej oferty inwestycyjnej w Gorzowie. Od 2017 roku spotkałem się w tej sprawie wielokrotnie, najpierw z ówczesnymi ministrami rolnictwa oraz ministrami rozwoju, a następnie po zakupie przez Kostrzyńsko-Słubicką SSE terenu o powierzchni 100 ha przy ulicy Mironickiej brałem udział w tworzeniu programu rządowego dla inwestycji strategicznych. Udało mi się przekonać decydentów do przekazania 250 milionów na rozwój tego obszaru i miasta Gorzowa, dzięki czemu powstanie północna obwodnica miasta i infrastruktura umożliwiająca przyjęcie nowych inwestorów. Ten obszar był już wielokrotnie badany przez globalne podmioty gospodarcze szukające lokalizacji pod nowe projekty. To oddaje potencjał tego miejsca.

- A chętni są?

- Kilkanaście dni temu podpisaliśmy porozumienie z kolejnym zainteresowanym podmiotem. Oferta inwestycyjna Gorzowa wyróżnia się pod wieloma względami i jest w paśmie zachodniej Polski najatrakcyjniejsza dla dużych inwestorów i nie mam wątpliwości, iż kolejni inwestorzy pojawią się niedługo. Celujemy w ambitne projekty, bo są ku temu podstawy.

- Dziękuję za rozmowę.