2016-03-12, Żużel
Pechowo rozpoczął tegoroczne starty Krzysztof Kasprzak, który w drugim swoim wyścigu w Kings Lynn miał wypadek i trafił do szpitala.
Żużlowiec gorzowskiej Stali wybrał się do Anglii na treningi oraz turniej Ben Fund Bonanza. W pierwszym swoim wyścigu przyjechał drugi, natomiast w następnym biegu upadł, starając się wyprzedzić jadącego na prowadzeniu Duńczyka Ulricha Oestergaarda.
Krzysztof Kasprzak zdołał jeszcze wstać i udać się do parkingu, ale ze względu na ból w okolicach obojczyka pojechał do szpitala. Prawdopodobnie doszło do złamania obojczyka, nie wiadomo jednak jak poważnego. Przerwa w startach może potrwać kilka tygodni, co zapewne zakłóci proces przygotowania zawodnika do sezonu ligowego. Nawierzchnia toru w Kings Lynn nie była najlepsza, w trakcie zawodów doszło do kilku innych upadków.
(b)
Przyszłoroczne rozgrywki w PGE Ekstralidze rozpoczną się 11 kwietnia a zakończą 5 października meczami barażowymi.