2018-01-09, Czytaj ze mną
Z okazji 70-lecia szkoły średniej w Ośnie ukazała się książka zawierająca w równych proporcjach dokumentację jak i życzliwe wspomnienia uczniów.
W 1864 roku w niewielkim mieście Drossen stanął okazały budynek Królewskiego Ewangelickiego Seminarium Nauczycielskiego: dwupiętrowy, trzyskrzydłowy, cały z cegły klinkierowej. W głównej części były sale wykładowe, a w skrzydłach internat. Projektantem szkoły był Aleksander Flaminius, rządowy radca budowlany we Frankfurcie nad Odrą, twórca także ratusza w Ośnie, kościoła w Dębnie i teatru we Frankfurcie. Szkołę w Ośnie zrobił tak dobrze, że nawet według współczesnej opinii „wszystkie pomieszczenia ze sobą współpracują, tworząc doskonały klimat do chłonięcia wiedzy”.
*
Po 1945 roku przez dwa lata budynek zajmowała Armia Czerwona. W 1947 roku gmach przywrócono oświacie i przez minione 70 lat kształciła się tam młodzież; do 1964 roku było tam Liceum Pedagogiczne, a potem Zespół Szkół Ekonomicznych. Łącznie funkcjonowało w tym budynku 17 typów szkół zawodowych i ogólnokształcących. Ukończyło je 5.365 osób oraz 27 na ostatni rok kształcenia przeniesionych do Sulechowa. Szkołą kierowało 14 dyrektorów, a z młodzieżą pracowało 236 nauczycieli. Nazwiska wszystkich: dyrektorów, nauczycieli i uczniów znalazły się w jubileuszowym albumie.
*
Równolegle ze spisami uczniów publikowane są ich wspomnienia z różnych lat. Wszyscy z ogromną życzliwością wspominają swoją szkołę głównie dlatego, że uczniowie i nauczyciele zawsze tu się dobrze znali, żyli w zamkniętej społeczności, ale wzajemnie się motywującej do pracy i działania na rzecz innych. W krótkich opowieściach o szkolnych latach, teraz napisanych przez ludzi dojrzałych, autorzy zawarli wspomnienia szczęśliwych dni. Z pełną odpowiedzialnością za słowo opowiadają o swoim dojrzewaniu pod kierunkiem czasami oryginalnych, ale zawsze oddanych szkole nauczycieli.
*
Publikacja wydana jest oszczędnie, o czym świadczą np. brak grubszej okładki i strony tytułowej, szczelny zadruk wszystkich stron. Ale z drugiej strony takie właśnie gospodarowanie powierzchnią dowodzi fachowości wydawcy. Do tego bardzo dużo zdjęć, głównie starych, ale bardzo dobrze przygotowanych do druku, a więc czytelnych, z klimatem. Wydawcą jest PHU Kacper, którego właścicielem jest Stefan Wiernowolski, znakomity fotograf, a także absolwent szkoły w Ośnie. Po prostu zadbał o swoją dawną szkołę i przyjaciół z lat młodości.
***
„70 lat szkoły średniej w Ośnie Lubuskim. Zjazd absolwentów 3 czerwca 2017”, wyd. PHU Kacper Stefan Wiernowolski, 58 s.
Po raz pierwszy zapraszam do czytania „Pegaza Lubuskiego” online, a nie na wydruku. Bo nie ma wydruku, nie było także zwyczajowej promocji numeru z udziałem autorów tekstów i osób zainteresowanych literaturą tworzoną w Gorzowie. Takie czasy. Ale czytać można.