więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Bożeny, Drogomira, Zenona , 22 grudnia 2024

Trzy pytania do Krzysztofa Świtalskiego, dyrektora Filharmonii Gorzowskiej

2013-02-21, Trzy pytania do...

medium_news_header_2936.jpg

- Miniony rok, wbrew obawom i zapowiedziom, udało się wam zamknąć bez większej straty finansowej. Jak to było możliwe?

- Przede wszystkim mocno oszczędzaliśmy i racjonalnie wydatkowaliśmy posiadane zasoby finansowe. Renegocjowaliśmy kontrakty z artystami, robiliśmy tańsze, ale ciekawe koncerty na wysokim poziomie, na które chętnie przychodzili melomani. Ponadto zmuszeni byliśmy do ograniczenia zatrudnienia w administracji. Mniej wydaliśmy na promocję, bo można było ją zrobić taniej z takim samym skutkiem. No i zaoszczędziliśmy na prądzie, co wcale nie było takie trudne.

- Pojawiły się jednak pretensje, że z filharmonii, gdzie powinna królować muzyka poważna, robi pan dom kultury, w którym jest miejsce na wszystko. Chce pan zdominować, zmonopolizować gorzowską kulturę?

- Po pierwsze w CEA-FG zdecydowanie króluje muzyka poważna. Zwiększyliśmy ilość koncertów symfonicznych i skład osobowy muzyków orkiestry. Co do gorzowskiej kultury, to w żaden sposób nie da się jej zmonopolizować. Jest zbyt bogata, zbyt dużo ciekawych rzeczy się w niej dzieje. Mamy w Gorzowie znakomite instytucje z kreatywnymi dyrektorami i pracownikami, i świetnych animatorów, którzy naprawdę robią piękne rzeczy. Natomiast filharmonia, jako instytucja i określony obiekt, może i musi służyć gorzowskiej kulturze w pełnym zakresie swoich możliwości. Filharmonia jest zbyt droga w utrzymaniu, żeby otwierać ją tylko raz na dwa tygodnie na koncert muzyki poważnej. Stąd ta mnogość różnych działań w sferze kultury i sztuki, z których część organizowanych jest także przez podmioty zewnętrzne. Wszystko realizowane jest jednak z zapisami statutu CEA-FG.

- Skąd pomysł na Festiwal Muzyki Współczesnej, który właśnie trwa w filharmonii i zbiera całkiem niezłe recenzje?

- Wszyscy wiemy, że największym zainteresowaniem słuchaczy cieszy się muzyka już znana i lubiana, że łatwo przyciągnąć publiczność koncertami operowymi czy operetkowymi, muzyką klasyczną, romantyczną, jazzową czy popową. Mamy jednak większe ambicje, chcemy również być miejscem spotkań elity współczesnych twórców, ambitnych wykonawców i przedstawicieli środowiska akademickiego. Jestem przekonany, że dzięki temu zaistniejemy w ich świadomości. Staniemy się miejscem, że będą chcieli zawsze wracać. Po koncercie inauguracyjnym już wiem, że był to dobry i trafiony pomysł, a nasza instytucja została zauważona wśród elit artystycznych i w środowiskach twórczych, co bardzo nas cieszy i dobrze rokuje na przyszłość.

J. Del.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x