Gry planszowe wyszły z mody? Nic podobnego!

2022-10-03, Prosto z miasta

Chyba każdy z nas miał w swoim życiu styczność chociaż z jedną grą planszową.

Wszyscy znają warcaby, szachy, chińczyka czy choćby monopoly i to w zasadzie niezależnie od środowiska, w którym się obracamy. Od dłuższego czasu gry planszowe przeżywają swój renesans i póki co nic nie wskazuje na to, aby ów trend miał się odwrócić.

Wspomniane wyżej tytuły to nawet nie wierzchołek góry lodowej, ponieważ rodzajów i wersji gier planszowych mamy obecnie na rynku tyle, że nie sposób w ogóle ich zliczyć. Dzielą się one na: imprezowe (np. 5 Sekund), logiczne (np. Labirynty), strategiczne (np. World of Tanks), ekonomiczne (np. Twilight Imperium), zręcznościowe (np. Jungle Speed), edukacyjne (np. Ecos: New Horizon), przygodowe (np. K2), fantasy (np. Talizman: Magia i Miecz), słowne i liczbowe (np. Scrabble), a także kooperacyjne (np. Horror w Arkham). Sporo bardziej zaawansowanych gier może zaliczać się do kilku rodzajów na raz i łączyć w sobie elementy np. strategiczne i kooperacyjne. Oczywiście gry również można dzielić na podstawie ich stopnia zaawansowania, długości rozgrywki czy wymaganej ilości graczy. Dlatego każdy kto czuje chociaż minimalny sentyment do grania w Chińczyka w szkolnej świetlicy, czy Monopoly ze starszym kuzynostwem, może znaleźć dziś coś dla siebie.

Gry planszowe a Facebook

Na przełomie wieków wiele mówiło się o tym, że gry planszowe odejdą do lamusa, ponieważ zostaną szybko wyparte przez dynamicznie rozwijający się rynek gier komputerowych. Tymczasem popularność wszelkich „gier bez prądu” wcale nie zmalała. Oczywiście te 20-30 lat temu była to rozrywka „zarezerwowana” dla dość wąskiej grupy osób, ale takich, które pomimo rozwoju nowoczesnych form rozrywki, nadal regularnie grały w planszówki, RPG czy gry bitewne. Dzięki temu w każdym mieście (a przynajmniej mieście powiatowym) jesteśmy w stanie znaleźć ekipę, która regularnie spotyka się przy planszach, żeby wspólnie pokulać kostkami.

ZOBACZ:

Żużlowy kosmita, który pisze swoją historię

Jak widać gry planszowe nie tylko nie umarły śmiercią naturalną, ale ich popularność zaczęła wzrastać i z czasem przestały być rozrywką „tylko na nerdów”. Co więcej, gry planszowe i komputerowe weszły w swojego rodzaju symbiozę, ponieważ powstaje coraz więcej propozycji na podstawie gier komputerowych, a dobrym przykładem na to jest głośna zapowiedź trwających prac nad planszówką Heros of Might and Magic, która powstaje na kanwie kultowej już gry Heroes of Might and Magic III. Ta wiadomość bardzo poruszyła fanów komputerowego odpowiednika i jestem przekonany, że wiele osób kupi ją choćby tylko z sentymentu.

Istotny wpływ na rozwój gier planszowych ma popularność mediów społecznościowych. To między innymi dzięki Facebookowi amatorzy przesuwania pionków mogą znaleźć w swojej okolicy osoby o podobnych zainteresowaniach, co bardzo często skutkuje powstawaniem mniejszych lub większych grup zrzeszających lokalnych graczy.

Co dają nam gry planszowe?

Gry planszowe w każdym przypadku wychodzą nam na plus i nie mam na myśli tutaj tylko gier edukacyjnych, których nazwa mówi sama za siebie. Mają one przede wszystkim pozytywny wpływ na rozwój więzi społecznych w obrębie grupy, w której gramy (wyjątkiem w tym przypadku są gry przeznaczone dla jednej osoby). Nie dość, że jesteśmy „zmuszeni” do spotykania się z ludźmi, to jeszcze, aby rozgrywka była przyjemna dla wszystkich musimy grać według zasad fair play oraz nauczyć się owocnej współpracy. Ponadto aspekt rywalizacji może nas wiele nauczyć, np. jak wygrywać z klasą i jak godnie przyjąć porażkę. Z kolei gry quizowe mogą znacznie poszerzyć naszą wiedzę ogólną, a tych na rynku również jest całkiem sporo jak choćby Milionerzy.

Większość bardziej zaawansowanych gier będzie rozwijać w nas takie umiejętności miękkie jak: logiczne myślenie, działanie pod presją czasu, praca zespołowa, gospodarność czy choćby poprawna pisownia. Oczywiście nie ma tutaj co porównywać życia realnego do gier, bo nie staniemy się wybitnym przywódcą kosmicznego imperium tylko dlatego, że idzie nam dobrze w Twilight Imperium, ale regularne i intensywne ćwiczenie naszego mózgu będzie miało zdecydowanie pozytywny wpływ na nasze życie.

Jest cały szereg argumentów za graniem w gry planszowe, do czego gorąco Was zachęcam. Warto choćby spróbować zebrać grupę przyjaciół lub nawet pograć w gronie rodzinnym, aby się przekonać, że jest to bardzo pożyteczna forma spędzania wolnego czasu. A co w przypadku, gdy w gry planszowe chce zagrać ktoś, kto lubi jedynie swoje własne towarzystwo? Jest wiele tytułów, w które można grać solo i również świetnie się bawić. Co w ogóle wybrać, żeby się dobrze bawić? To już zależy tylko i wyłącznie od waszych osobistych preferencji, a mnogość recenzji i prezentacji różnych gier w internecie pozwoli Wam dokonać świadomego wyboru bez ryzyka kupienia kota w worku… czy może raczej w pudełku.

Paweł Kamrad