2022-05-28, Sport
Dopiero trzeciej porażki w sezonie doznali piłkarze Stilonu.
Gorzowianie wybrali się na mecz do Starego Kurowa i przegrali 0:2. Było to spotkanie tak naprawdę o prestiż, gdyż stilonowcy już dawno zapewnili sobie awans do trzeciej ligi, a Meprozet jest pewny utrzymania się w czwartej lidze. Co warto zauważyć, był to pierwszy w sezonie mecz gorzowian, w którym nie zdołali strzelić rywalowi choćby jednego gola.
Gospodarze byli jednak bardzo szczęśliwi po pokonaniu Stilonu, co w pełni zrozumiałe, gdyż dawno nie zanotowali tak dużego sukcesu sportowego. Radość była tym większa, że kilka dni wcześniej Meprozet nie sprostał innej gorzowskiej drużynie – Warcie, z którą zmierzył się w półfinale Pucharu Polski na szczebli okręgu i przegrał 0:2.
Obie bramki dla Meprozetu w pojedynku ze Stilonem strzelił Piotr Kurdykowski. Pierwszą w 65 minucie, drugą w 86 minucie. Dodajmy, że trenerem drużyny ze Starego Kurowa jest legenda Stilonu, były król strzelców piłkarskiej ekstraklasy (z Sokołem Pniewy) Zenon Burzawa, który na co dzień mocno trzyma kciuki za swoim dawnym klubem.
(red.)
MEPROZET STARE KUROWO – MAGNOLIA PARK STILON GORZÓW 2:0 (0:0)
W ramach 23 kolejki Ligi Centralnej szczypiorniści Rajbudu Stali Gorzów zagrają we własnej hali.