2019-03-24, Mija dzień
Pamiętać ją mogą już tylko najstarsi gorzowscy teatromanii, bo z naszą sceną rozstała się 56 lat temu, stąd prośba do dzisiejszych czytelników, by informacją tą podzielili się z rodzicami i dziadkami, którzy nie mają już nawyku śledzenia internetowych serwisów.
Barbara Bargiełowska zmarła 20 marca br. w Skolimowie, dokładnie 4 dni po 85. urodzinach, które zostały także odnotowane na tym portalu.
Warszawską PWST ukończyła w 1957 r., ma dużej scenie zadebiutował 7.11.1958 w Poznaniu rolą Madzi w Porwanie Sabinek, w 1959-1960 pracowała w Teatrze „Syrena”, ale już 1 grudnia 1961 podpisała angaż do gorzowskiego teatru, który zaistniał ledwie 2 miesiące wcześniej jako 117. zawodowa scena w Polsce. Jeszcze w tym samym miesiącu sama zadebiutowała na tej scenie rolę tytułową w sztuce Jadzia wdowa (30.12.1961), niebawem zagrała Klarę w Ślubach panieńskich (3.02.1961), następnie – Smoguniową w Uciekła mi przepióreczka (10.03.1962), pierwszej sztuce, którą w Gorzowie wyreżyserowała Irena Byrska (1901-1997). Właśnie ta inscenizacja była jedną z dwóch sztuk, którymi teatr gorzowski zadebiutował na III Festiwalu Teatralnym we Wrocławiu (19-20.05.1962), zdobywając III nagrodę, I. Byrska – nagrodę za reżyserię, a B. Bargiełowska – wyróżnienie. Był to pierwszy taki sukces młodego gorzowskiego teatru, dający nadzieje na podobne w przyszłości, w ten sposób na długo wpisał się w legendę tej sceny.
„Rządy” Byrskich w gorzowskim teatrze przypadają na lata 1963-1966, Bargiełowska grała nie tyle w teatrze Byrskich, co u Byrskich. Niebawem, bo 15.07.1962, wystąpiła w W małym domku, którym Tadeuszu Byrski (1906-1987) „zadebiutował” w Gorzowie jako reżyser, potem kolejna rola u Byrskiego – Barbara Radziwiłłówna w Zygmuncie Auguście (6.10.1926), następnie Sylwia w Igraszkach trafu i miłości (9.02.1963) w reż. I. Byrskiej. Zagrała też Cosimę w Huzarach (10.06.1962), Serafimę Korzuchinę w Ucieczce (10.11.1962), Czarownicę w Baśni o zaklętym jaworze (8.12.1962), Marysię – w Czarodziejskiej rzepce (1.05.1963).
Według wykazu z 1970 r., z teatrem gorzowskim miała się rozstać 31.03.1963, ale przecież jeszcze 7.09.1963 r. wzięła udział w premierze Pana Damazego w reżyserii T. Byrskiego, gdzie zagrała Mańkę. Pracę w Częstochowie rozpoczęła rolą Anki w Garść piasku (7.11.1963), też szczęśliwie, bo za nią otrzymała nagrodę na II Telewizyjnym Festiwalu Teatrów Dramatycznych w 1965.
W częstochowskim Teatrze im. Adama Mickiewicza pracowała do 1966 r., następnie w warszawskim Teatrze Komedia, gdzie w 1979 r. przeszła na emeryturę, ostatnie lata życia spędziła w Domu Artysty Weterana w Skolimowie.
Już w 1953 r. zadebiutowała epizodyczną rolą w filmie Sprawa do załatwienia, zagrała łącznie w ponad 30 filmach i serialach, m. in. Różę Luksemburg w filmie Znaków szczególnych brak (1978). W l. 1968-1979 wystąpiła co najmniej 8 razy w Teatrze TV.
Urodziła się w Warszawie, z domu Dutkiewicz, matka była przedwojenną śpiewaczką w Teatrze Wielkim, ojciec należał do chóru kościoła Karola Boromeusza. Nazwisko nosiła po mężu Danielu Bargiełowskim (1932-2016), aktorze i literacie, którego poznała na studiach, małżeństwo rozpadło się po 2 latach, z tego związku pochodzi córka, która podpisała nekrolog. Przypadek sprawił, że przebywając w Domu Artysty Weteran spotkała się ponownie z byłym mężem, który zamieszkał w Skolimowie wraz z drugą żoną.
Barbara Bargiełowska spocznie 26 marca na cmentarzu w Warszawie-Powsinowie.
Jerzy Zysnarski
Fot. archiwum autora.
Gorzowscy policjanci poszukiwali Brajana, z którym bliscy nie mogli nawiązać kontaktu od 17 kwietnia.